Artykuły
Title:

Edukacja seksualna

Autor: Paweł Suchodolski - Psycholog

Long text:

Temat seksualności, a więc jedna z głównych i znaczących sfer człowieczeństwa nadal otoczony jest tematem tabu. Sama edukacja na ten temat wzbudza niemało kontrowersji. Jednym z najbardziej występujących mitów dotyczących edukacji seksualnej jest to, iż wiąże się one z samą seksualizacją (dzieci, młodzieży) - a więc mniemaniem iż nauka na temat seksualności, to w rzeczywistości namowa do aktywności seksualnej [1, 3]. Postarajmy się obalić ten mit.

Rozwój seksualny człowieka zaczyna się już w niemowlęctwie, jeden z ważniejszych momentów (nabywania świadomości o własnej niezależności ciała i umysłu) dzieci przechodzą w wieku do 6 lat [2]. Sam rozwój i wpływ seksualności trwa całe życie, jest dynamiczny i zmienny. Najważniejszym aspektem jest to, iż dotyczy każdego człowieka. Tym bardziej zaskakujący jest sposób wychowywania dzieci i młodzieży pozbawiony edukacji seksualnej. Jest to równoznaczne z zabieraniem prawa do rozwoju, a ponadto wiąże się ze sprzecznym założeniem, iż dziecko “domyśli się wszystkiego” albo “ominie któryś etap”. Taka postawa jest przyczyną tabuizacji oraz wstydu z zadawaniem pytań na temat swojego rozwoju przez dzieci i młodzież! Wielu rodziców kieruje się myśleniem, iz rozmowy na temat seksualności spowodują zachowania seksualne wśród swoich dzieci. Wiele badań natomiast potwierdza, iż jest odwrotnie [2, 3]. W tym momencie warto zwrócić uwagę na to, czym jest edukacja seksualna.

“Edukacja seksualna jest traktowana jako forma ochrony i promocji zdrowia seksualnego” [4]. Zdrowie seksualne (według WHO) jest “dobrostanem fizycznym, emocjonalnym i społecznym w odniesieniu do seksualności; nie jest jedynie brakiem choroby, zaburzeń funkcji bądź ułomności. Zdrowie seksualne wymaga pozytywnego

i pełnego szacunku podejścia do seksualności oraz związków seksualnych, jak również do możliwości posiadania dających przyjemność i bezpiecznych doświadczeń seksualnych, powinno być wolne od przymusu, dyskryminacji i przemocy” [2]. A więc dzięki edukacji seksualnej możemy prawidłowo dbać o swój rozwój oraz tożsamość, dbać o higienę intymną, rozwijać tolerancję, akceptację, ale i asertywność, rozpoznawać bezpieczny dotyk, tworzyć związki partnerskie, zaspokajać i rozpoznawać swoje potrzeby, unikać zachowań ryzykownych, posiadać wiedzę na temat chorób przenoszonych drogą płciową, prawidłowej antykoncepcji. Założeniem edukacji seksualnej nie jest promowanie stosunków seksualnych, czy masturbacji. W znacznej mierze dotyczy naszego rozwoju (jak chociażby menstruacja), po wchodzenie w zdrowie relacje romantyczne i zmniejszanie prawdopodobieństwa zakażenia (wiedza na temat chorób i antykoncepcji). Warto zwrócić uwagę na efekt zaniedbywania takiej edukacji. Mianowicie na szukanie alternatywnych źródeł informacji - najczęściej Internet. Wiąże się to z zetknięciem się z pornografią. To natomiast zwiększa ryzyko zniekształcenia obrazu stosunków seksualnych i tym samym zaburzeń seksualnych, depresji, zaburzeń lękowych w życiu dorosłym. Ponadto możliwe jest uzależnienie się od stosowania pornografii [1, 2, 3, 6]. W jednym z raportów STS możemy przeczytać, iż miesięcznie ponad 700 tysięcy dzieci (7-14 lat) odwiedza strony pornograficzne. Takie filmy często nie mają nic wspólnego z tym jak wygląda i ile trwa rzeczywisty stosunek seksualny. Nierzadko daje nieprawidłowy obraz wyglądu ciała, omija znaczenie sfery emocjonalnej, zaufania oraz skutków ryzykownych zachowań.

Przeprowadzone w 2009 roku badanie [5] potwierdza nam to, iż młodzież sama widzi sens w stosowaniu edukacji seksualnej - ponad 97%. Jest to zgodne z tym, iż

seksualność to ważny obszar naszej tożsamości, który ma miejsce całe nasze życie. Prawidłowa “pielęgnacja” tej sfery stanowi w dużej mierze o zdrowym rozwoju fizycznym i psychicznym. Tym bardziej zadziwiające jest, iż w tym samym badaniu aż ponad 44% badanej młodzieży stwierdziła, że nie miała rozmowy z rodzicami na temat seksualności. Dotyczy to sfer aktywności seksualnej, ale również rozwoju ciała - chociażby budowy ciała płci przeciwnej, okresu miesiączkowania i higieny intymnej!

W 2012 roku WHO wydało standardy edukacji seksualnej [2]. Warto przeczytać je jako wskazówkę do przekazywania wiedzy dzieciom i młodzieży. Przede wszystkim tej opartej na standardach naukowych, a nie “prawdach ludowych”. Broszura pozwala na zapoznanie się z dojrzewaniem seksualnym w każdym, znaczącym okresie - tym samym na co zwracać uwagę w danym okresie życia.

Bibliografia:

Kucharska, B. (2016). Edukacja Seksualna Dzieci W Wieku Przedszkolnymi Wczesnoszkolnym − Rozważania W Kontekście Najnowszej Literatury Dla Najmłodszych Czytelników.

WHO (2012). Standardy edukacji seksualnej w Europie. Podstawowe zalecenia dla decydentów oraz specjalistów zajmujących się edukacją i zdrowiem.

Mińko, M., Barańska, A., Religioni, U., Religioni, M., Mińko, M., Burma, S. (2014). Edukacja seksualna jako element kreowania polityki zdrowotnej w Europie.

Kasperek-Golimowska, E. (2012). Edukacja seksualna jako forma ochrony i promocji zdrowia seksualnego. W: K. Waszyńska, Z. Lew-Starowicz (red.), Przemiany seksualności w społeczeństwie współczesnym. Teoria i rzeczywistość (s. 87-131). Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.

Skąd wiesz? Jak wygląda edukacja seksualna w polskich domach. Raport Grupy Edukatorów Seksualnych Ponton (2011).

Gorajska, M., Kuik, M., Laube, J., Liszewska, U., Madej, O. (2018). Edukacja seksualna w Polsce w kontekście promocji zdrowia seksualnego vs tabu seksualne.

Source link: